Kocham cię to jeszcze nie miłość…

..........................

TYTUŁ: „KOCHAM CIĘ” TO JESZCZE NIE MIŁOŚĆ. O niewidzialnej granicy pomiędzy Miłością a światem instynktów

AUTOR: Rafał Pilarek

ROK WYDANIA: 2021

FORMAT: B5

LICZBA STRON: 232

ISBN: 978-83-66354-18-0

WYDAWNICTWO: Primum Verbum

***

Jest taka Miłość, która nie ma granic, więc może być wszystkim…

Opis

Rafał Pilarek w swojej drugiej książce podejmuje temat miłości, starając się jednocześnie zdefiniować i przybliżyć niewidzialną granicę pomiędzy Miłością prawdziwą a prowadzącymi nas przez zawiłą i niebezpieczną przyrodę świata potężnymi instynktami. Rozważania o miłości wzbogacają trudne historie z życia autora oraz ilustracje autorstwa Anny Drewnowskiej.

***

Jeśli „kochać” – Przyjacielu – to tylko taką siłą, która nie pozbawia logicznego myślenia. W przeciwnym razie po złamaniu tej kruchej granicy – granicy logiki – rozpoczyna się zwodnicza nadinterpretacja rzeczywistości, co z kolei staje się zarzewiem rodzącego się fanatyzmu. I od tego momentu, balansując na krawędzi obłędu, człowiek krzywdzi nie tylko siebie, ale i tych, o których twierdzi, że ich kocha, bo z kochaniem nie ma to już nic wspólnego. Dlatego też, aby w relacji z Bogiem oraz ludźmi wystrzec się fanatyzmu i związanych z nim krzywd – kochaj całym sercem, ale zawsze tak, abyś był w stanie myśleć logicznie, bo tylko myślenie rodzące logikę pozwoli Ci odróżnić dobro od zła, aby w następstwie tego rozróżnienia stanąć po właściwej stronie. A wówczas będziesz umiał dostrzec, kiedy kogoś ranisz, a kiedy uszczęśliwiasz. Dlatego – kochając – myśl i przewiduj, czy siła, którą dysponujesz, to już Miłość, będąca gwarancją stałości, czy nadal tylko instynkty niewybaczające zaniedbań (str. 84).

Więc pytam raz jeszcze – czy nie istnieje nic poza męskim punktem widzenia? Czy zagospodarowanie dziewczyny (kobiety) to jedyny cel mężczyzny? Tak – jeśli nasze relacje rozpatrujemy w świetle czysto instynktownych zależności. Nie – jeśli celebrując życie, wymagamy od siebie czegoś więcej niż tylko biologicznych odruchów. Tak czy inaczej, niech każdy sam sobie odpowie na to pytanie według własnego doświadczenia. W moim przypadku odpowiedź przyniosło samo życie: Miłość – oto cel każdego człowieka, cel będący poza strukturą płci (str. 127).

Czy w świetle ateistycznej koncepcji życia Miłość również jest tylko chemią organiczną naszych ciał w przestrzeni ograniczonej materią umysłu? A może wręcz przeciwnie, Miłość nie jest procesem powstałym w toku ewolucji, lecz magią zadaną świadomie przez siłę sprawczą i twórczą w momencie stwarzania albo w bliżej nieokreślonym czasie po tym zdarzeniu (str. 140).

 

Spis treści
Od autora
Przedsłowie
Postrzeganie Miłości w kontekście trzech różnych epok
Miłość w aspekcie bezwarunkowości i wolności bezwzględnej
Warunkowość w relacjach damsko-męskich (z woli bożej – Anioł)
Miłość w aspekcie nieśmiertelności – horyzont życia
Serce wolne od nienawiści
Złamanie bariery instynktów – teologia Miłości
Miłość zła nie zniszczy, ponieważ Miłość nie jest siłą niszczącą
O sterowanej prawdzie, urojonej wolności i urojonej sprawiedliwości
Co stanowi o potędze Miłości? Golgota
O działaniu utajonej nienawiści (z woli bożej – Anioł)
Hipotetyczność „złotego środka” w związkach małżeńskich
Posłowie
Podziękowania
Bibliografia