zero waste

Zero waste, czyli jak żyć ekologicznie i oszczędnie?

Stosunkowo nowym, lecz godnym pochwalenia trendem jest idea zero waste, która opiera się na dążeniu, by jak najmocniej ograniczyć wytwarzanie odpadów.

Jak zauważył m.in. Andrzej Kassenberg [1], skala problemów ekologicznych z roku na rok staje się poważniejsza. Świat stoi przed widmem kryzysu ekologicznego, który prowadzić może do problemów społecznych o niewyobrażalnej dziś skali.

Nadkonsumpcyjny model życia

Nikt nie wątpi, że przyczyną tego stanu rzeczy jest głównie wciąż rosnący nadkonsumpcjonizm. Spowolnienie tempa konsumpcyjnego modelu rozwoju cywilizacji jest kwestią kluczową dla naszej planety. Wytwarzanie dóbr materialnych w coraz większym stopniu angażuje zasoby środowiska, pomimo że rozwój wiedzy i technologii pozwala wykorzystywać je w sposób bardziej efektywny niż niegdyś.

Jedną z głównych przyczyn rosnącego długu ekologicznego ludzkości jest rozprzestrzenianie się „nadkonsumpcyjnego modelu życia”.

W nie tak bardzo odległej przyszłości konsekwencje takiego stanu rzeczy rysują się katastrofalnie.
Podejście zero waste postuluje realizowanie ekologicznej odpowiedzialności poprzez korzystanie z produktów wielorazowych, twórcze wykorzystywanie odpadów czy redukcję konsumpcjonizmu.

5R, czyli filary zero waste

Idea zero waste zasadza się na pięciu filarach, określanych jako 5R: 1) refuse (odmawiaj/rezygnuj), 2) reduce (ograniczaj), 3) reuse (wykorzystuj ponownie), 4) recycle (przetwarzaj), 5) rot (kompostuj) [Wikipedia].

5 filarów zero waste
5 filarów zero waste

Jak zauważa Paul Connett w książce The Zero Waste Solution, historycznie rzecz ujmując, są trzy sposoby radzenia sobie z odpadami: zakopywanie, palenie, zatapianie – ale żaden z nich nie jest dobry.

Potrzebne są przede wszystkim daleko idące zmiany już na etapie projektowania i wytwarzania dóbr. Ilość plastiku, jaki jest używany choćby do pakowania produktów, może przyprawiać o zawrót głowy…

Trzeba w tym miejscu nadmienić, że tworzywa sztuczne nie tylko są dużym zagrożeniem dla środowiska naturalnego, ale również bezpośrednio mogą mieć szkodliwy wpływ na zdrowie człowieka i powodować rozmaite dolegliwości. Kristine Petrosyan [2], powołując się na wyniki badań (Deshmukh 2016), wyróżniła następujące przykładowe zagrożenia:

  • Benzen (typy tworzyw sztucznych: PET, PVC, LDPE, PP) – wpływa niekorzystnie na układ nerwowy.
  • Tlenek chromu (HDPE, LDPE) – oddziałuje szkodliwe na wątrobę i układ nerwowy.
  • Dioksyny oraz inne produkty na bazie chloru (PVC, PS) – mają właściwości rakotwórcze, upośledzają układ odpornościowy, niekorzystnie wpływają na układ hormonalny, a w czasie ciąży – na rozwój płodu.
  • Tlenek żelaza (PET, PVC) – może upośledzać układ nerwowy i układ moczowy.
  • Ołów (PET, PCV) – niekorzystnie wpływa na układ sercowo-naczyniowy, tworzenie się krwi, układ trawienny, układ wydalniczy, oczy, a także rozwój płodu i dzieci.
  • nikiel (PET, PP) – niekorzystnie oddziałuje na układ sercowo-naczyniowy, układ nerwowy, a także układ oddechowy i skórę;
  • Ftalany (PET, PCW) – szkodliwie wpływają na układ hormonalny.
  • Ftyren (PS) – działa destrukcyjnie na układ nerwowy, wątrobę i oczy.

Codzienne wybory

Nasze codzienne konsumenckie wybory mają największy wpływ na szybkość przemian w zakresie bardziej ekologicznie odpowiedzialnej produkcji. Co prawda w sprzedaży dostępnych jest już coraz więcej produktów wytworzonych z poszanowaniem środowiska, jednak na powszechne daleko idące zmiany pewnie przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Mimo wszystko my sami już teraz nasze codzienne nawyki możemy zmienić do tego stopnia, że nieomal zupełnie nie będziemy produkować śmieci. Wymaga to oczywiście konsekwencji i wysiłku, ale jest to realne. W Polsce znajdziemy już wiele sklepów promujących idę zero waste, które produkty codziennego użytku sprzedają na wagę, często z wykorzystaniem wielorazowych opakowań przynoszonych przez klientów.

Poniżej zamieszczam nieco wskazówek, które mogą pomóc Ci funkcjonować bardziej ekologicznie i oszczędnie, i z powodzeniem wcielać w życie idę ZERO WASTE.

ZERO WASTE – praktyczne wskazówki

  1. Zanim kupisz nowe ubranie, zadaj sobie pytania: A. Czy to, które mam, jest obiektywnie niewystarczające. B. Czy mogę je naprawić lub przerobić tak, by spełniało moje oczekiwania? C. Czy nie mam wśród rodziny lub przyjaciół kogoś, kto być może ma na zbyciu rzecz, która jest mi potrzebna (na przykład ubranek, z których dziecko już wyrosło). D. Jeśli muszę kupić nowe ubranie, to czy wybrany model jest uniwersalny, ma szerokie zastosowanie i posłuży mi przez wiele sezonów?
  2. Zanim kupisz nowe kosmetyki czy chemię gospodarczą, zadaj sobie pytania: A. Czy poprzedni produkt tego typu jest zużyty do końca? B. Czy rzeczywiście ten zakup jest niezbędny? C. Czy nie można tego produktu przygotować ze składników spożywczych, które mam w domu? Na przykład ocet i soda oczyszczona świetnie nadają do sprzątania. Oliwa z oliwek sprawdzi się jako płyn do demakijażu. Miód natomiast może działać jak peeling i maseczka odżywcza. W Internecie znajdziesz mnóstwo przepisów na domowe kosmetyki i środki czystości. D. Jeśli uznasz, że zakup jest konieczny, postaraj się unikać plastikowych opakowań (aktualnie możesz na wagę kupić nawet szampon w kostce).
  3. Jednorazowe środki higieniczne, takie jak waciki, podpaski, pieluchy, spróbuj zamienić na wielorazowe. Ze starych ręczników możesz z powodzeniem zrobić myjki i ściereczki, które zastąpią jednorazowe waciki i ręczniki papierowe.
  4. Na zakupy spożywcze zabieraj wielorazowe woreczki, które zastąpią torebki foliowe. Takie woreczki możesz wykonać samodzielnie na przykład ze starych firanek.
  5. Wybieraj sklepy, które wspierają ideę ZERO WASTE. Wiele produktów możesz w nich kupić na wagę, korzystając z własnych opakowań. Oczywiście zawsze noś ze sobą też dużą materiałową torbę na zakupy, nawet jeśli ich nie planujesz. Często takie niespodziewane zakupy gdzieś po drodze powodują, że nabywamy dodatkową torbę, mimo że mamy ich już wiele w domu.
  6. Zrezygnuj ze zwykłych foliowych worków na śmieci. Wybierz worki biodegradowalne (na przykład wykonane na bazie skrobi ziemniaczanej) lub – zgodnie z dawnym zwyczajem – wykładaj dno śmietnika niepotrzebną gazetą.
  7. Zanim kupisz nowy sprzęt elektroniczny, zadaj sobie pytanie, czy jest to kwestia realnej potrzeby, czy też wywołanej trendami chęci posiadania. Jeśli zakup nie jest koniecznością, postaraj się odłożyć go w czasie. Być może po kilku dniach emocje opadną i uznasz, że warto jednak zaoszczędzić ten cenny zasób, jakim są Twoje pieniądze. Jeśli jednak pragnienie w Tobie pozostanie, spróbuj połączyć zakup z jakąś okazją. Na przykład poproś bliskich, by na urodziny lub pod choinkę kupili Ci wymarzoną rzecz, zamiast niespodzianki, która może wcale Ci się nie przydać.
  8. Kompostuj odpadki kuchenne. Na rynku dostępnych jest wiele rozwiązań wspomagających kompostowanie. Możesz na przykład założyć małą hodowlę dżdżownic lub użyć do tego celu specjalnych bakterii. Nie musisz mieć ogrodu, by założyć kompostownik. W sprzedaży dostępne są różne rozwiązania, także małe kompostowniki w postaci niewielkich, szczelnie zamykanych pojemników.
  9. Wykaż się kreatywnością. Jeśli już danej rzeczy nie potrzebujesz, to – w pierwszej kolejności – zastanów się, czy możesz zrobić z niej coś fajnego i potrzebnego. Na przykład ze ściągaczy od rękawów starego swetra możesz wykonać designerskie ocieplacze na kubki.
  10. Staraj się tak przygotowywać posiłki, by nic się nie zmarnowało, by wszystkie produkty były optymalnie wykorzystane. Na przykład warzywa z rosołu możesz zmiksować z częścią zupy, dodać koncentrat pomidorowy i drugiego dnia zjeść pyszną, gęstą zupę pomidorową.
  11. Rób regularny przegląd żywności, zwłaszcza przed wyjściem na zakupy, zwracaj uwagę na terminy przydatności.
  12. Nie otwieraj nowych opakowań jedzenia i kosmetyków, jeśli napoczęte są już inne.
  13. Zanim coś wyrzucisz, zadaj sobie pytania: A. Czy mogę to sprzedać lub oddać komuś, kto może tego potrzebować. B: Czy mogę to przerobić / wykorzystać inaczej.
  14. Korzystaj z inicjatyw typu foodsharing. W wielu miastach Polski dostępne są jadłodzielnie, w których można zostawić nadmiarowe jedzenie lub znaleźć coś do zjedzenia, jeśli będziesz tego potrzebować.
  15. Życiowa zmiana zaczyna się “w głowie”. To od Twojego sposobu myślenia zależy, na ile ekologiczne i oszczędne jest Twoje życie. Pracuj więc nad wewnętrzną wolnością od wpajanych nam przez reklamy przekonań, że miarą życiowego sukcesu jest ilość posiadanych rzeczy i pieniędzy.

Stowarzyszenie ZERO WASTE

W Polsce istnieje także Stowarzyszenie Zero Waste, które „działa na rzecz zmiany świadomości społecznej dotyczącej zasobów, zapobiegając powstawaniu odpadów u źródła, promując bezodpadowy styl życia oraz zmianę wzorców produkcji i konsumpcji w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym” [zero-waste.pl]. Dostępnych jest też wiele książek na temat tej koncepcji.


Źródła
[1] A. Kassenberg, Globalne problemy ekologiczne i ich konsekwencje dla rozwoju gospodarczego, „Biuletyn PTE”, 2012, nr 2(56).
[2] K. Petryosan, Produkty z tworzyw sztucznych – wykorzystanie i zagrożenia, Zeszyty Studenckiego Ruchu Naukowego Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, 2019, tom 28, część 2

O autorce
dr Anna Obrębska-Woźniczka

Z pasji i wykształcenia jest językoznawcą – doktorem nauk humanistycznych i magistrem filologii polskiej. Ukończyła także wiele kursów dotyczących m.in. informatyki (dyplom technika informatyka), marketingu, coachingu, a także zdrowia i dobrego samopoczucia w ujęciu holistycznym. Aktualnie pracuje jako redaktor językowy i wydawca. Na blogu Primum Verbum dzieli się wiedzą i przemyśleniami dotyczącymi zagadnień, które są jej najbliższe.